Technologia AR podlega stałym modyfikacjom i wzbudza wśród użytkowników oraz projektantów mnóstwo emocji. Nic dziwnego, łączenie świata rzeczywistego z wirtualnym to spełnienie marzeń niejednego fana technologii.

Technologia AR – co to jest? 

Zacznijmy jednak od początku. Nie każdy musi być mocno zapoznany z tematem, jakim jest technologia AR. Rozwinięcie tego skrótu to Augmented Reality, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „technologia rozszerzona”. Chodzi w niej o to, by na realny obraz  nakładać różne elementy 3D. Użytkownik technologii nie może jednak korzystać z tych elementów, ponieważ są one statyczne. Chodzi o to, by człowiek poczuł pełną spójność rzeczywistości oraz dodanych elementów. Żeby tego doświadczyć, niezbędne są specjalne okulary lub smartfon, z którego pomocą będziesz mógł wkroczyć do nowego świata. 

Praktyczne rozwiązania 

Teraz warto przyjrzeć się temu, jak konkretnie zostaje wykorzystywana technologia AR. Z pewnością w pierwszej chwili na myśl przychodzą gry, w których można poczuć cały świat przedstawiony. Jednak oprócz takich rozwiązań, AR służy do urozmaicenia i ułatwienia codziennego życia poprzez łatwiejszy dostęp do informacji. Przejdźmy jednak do konkretnego przykładu. Jednym z zastosowań jakie posiada technologia AR jest wyświetlanie nazwy sklepów, firm czy restauracji na ulicy, wraz z obecnymi promocjami. Idąc więc na spacer ze specjalnymi goglami na nosie, wiesz wszystko o mijanych lokalach, bez odwiedzania ich. Na Twojej drodze mogą nawet stanąć awatary, które będą Cię zachęcać do odwiedzenia sklepu lub pubu. 

Technologia AR odnalazła też swoje zastosowanie w marketingu. Producenci samochodów, firma Volvo, udostępnia w ten sposób możliwość wirtualnej przejażdżki swoimi najnowszymi modelami. Z kolei firma Boursin, postawiła na promocję, dzięki której konsumenci, zakładając gogle, widzą lodówkę pełną ich produktów spożywczych. 

Gorące za i chłodny sprzeciw 

Możliwość przeniesienia się nagle do dżungli albo zobaczenia jednorożca w realnym świecie jest dla wielu ekscytująca. Jednak nie wszyscy są takiego zdania. Technologia AR prócz entuzjazmu spotyka się również z falą krytyki. Zarzuca się jej bowiem, że jest tymczasowym trendem, który zniknie, kiedy pierwszy zachwyt z zobaczenia smoka w środku miasta minie. Efekt wizualny to bowiem nie wszystko i prędzej czy później te same obrazy zaczną się nudzić. Zwolennicy AR nie zostają jednak bierni i oponują, twierdząc, że technologia AR daje mnóstwo możliwości edukacyjnych, marketingowych, czy informacyjnych. Jaka jest więc przyszłość AR? Możemy się jedynie domyślać i bacznie obserwować.